W dzisiejszym poście chciałabym Wam opowiedzieć o kremie BB marki Ziaja. 

Krem BB jest to bardzo wielofunkcyjny kosmetyk. Zastępuje nam krem nawilżający, filtr UV, bazę pod makijaż, podkład i korektor. Dzięki niemu nasza skóra będzie nawilżona, rozświetlona, a jej koloryt wyrównany. Nie wiem jak u Was, ale mi bardzo ciężko znaleźć idealny krem BB. Te z Rossmana mają bardzo ciemny kolor, a te azjatyckie są bardzo jasne i różowe. 

Obecnie posiadam jeden krem BB. Jest to Ziaja aktywny krem na niedoskonałości skóry tłustej i mieszanej. W internecie nie ma zbyt pochlebnej opinii. Jaka jest moja?




Opakowanie kremu Ziai jest fatalne. Ogólnie nie jestem fanką tubek. Ciężko z nich dozować produkt, zazwyczaj wylewa się go za dużo. Dodatkowo strasznie się brudzi.

Posiadam odcień naturalny - jedyny dostępny w mojej Naturze. Muszę powiedzieć że wcale nie jest taki naturalny. Pasuje mi w okresie września kiedy jestem już na prawdę mocno opalona. 

Po nałożeniu krem wygląda całkiem nieźle. Krycie jest słabe jak to w kremie BB, ale że nie zmagam się z trądzikiem, ani większymi problemami skórnymi, dla mnie wystarczające. Krem ładnie nawilża, ale wolałabym żeby miał wyższą ochronę przeciwsłoneczną niż spf 15. No i utrzymywanie - na mojej mieszanej skórze nie utrzymuje się zbyt dobrze. Pod koniec długiego dnia, kremu praktycznie nie ma na buzi.




Mam nadzieję, że podoba Wam się taka szybka recenzja :). Piszcie czy używacie kremów BB, jakich kremów i czy znacie ten który pokazałam Wam ja.

26 komentarzy:

  1. Ja kremów BB jakoś nigdy nie używałam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ten krem jest okropny :P
    ja przerobiłam już sporo kremów bb, skin 79 okazał się dla mnie za ciężki, a swój idealny znalazłam w... avonie :P nigdy bym się nie spodziewała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O skin 79 słyszałam same dobre rzeczy. Jesteś pierwsza :) W avonie dawno nic nie zamawiałam a kolorówki to chyba nigdy :)

      Usuń
  3. Nie lubię kremów BB, konsystencja zawsze mi nie odpowiada :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam w swoim życiu chyba tylko 2 kremy BB, jednak nie do końca się z nimi polubiłam . :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz jak poznałam Healthy Mix, nie szukam już kremów BB :)

      Usuń
  5. używam BB z It's Skin i jestem baardzo zadowolona

    OdpowiedzUsuń
  6. Recenzja super! Co do kremów BB nie używam, ale o niektórych słyszałam super opinie. sama się jeszcze na żaden nie zdecydowałam, ale to kwestia czasu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może warto zacząć od skin79 ich kremy BB mają najlepsze opinie ☺

      Usuń
  7. Moim pierwszym kremem BB był krem z Garniera - sytuacja miała miejsce sto lat temu, jak taka formuła dopiero wchodziła na rynek. Tamten krem był kompletną porażką, był strasznie pomarańczowy i okropnie tłusty.
    teraz raz na jakiś czas używam własnie tego z Ziaji tylko w jaśniejszym kolorze ale nie będę ukrywać że zdecydowanie wolę albo podkład albo nic :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez miałam krem z garniera. Pamiętam że był popularny do tego stopnia że był w każdym spożywczaku. Kolor to była istna pomarańcza. Jak narazie przetestowałam te dwa kremy BB i oba to buble. Poddałam się i latem super mi się sprawdza healthy mix ☺ polecam spróbować jeśli jeszcze nie miałaś 😊

      Usuń
  8. Ja używałam tylko oryginalne azjatyckie BB i niestety mnie nie odpowiada ta "uniwersalna" beżowa kolorystyka. Niemniej jednak znakomicie kryły i rozświetlały skórę. Marki Ziaja wprost nie znoszę, więc nawet nie próbowałabym... Mnie się podobają takie szybkie recenzje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Typowo azjatyckich nie miałam bo tak jak napisałam nie pasują mi kolory. Co do marki ziaja to tylko jej kremy mnie nie uczalają i uważam że w ich asortymencie jest wiele perełek ☺ dziękuję 😉

      Usuń
  9. U mnie kremy BB się nie sprawdzają :/

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie używam kremów BB :) miałam jeden, ale średnio mi przypasował :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja lubię krem BB z U20, fajny BB miała także marka Lirene, ale został wycofany i ciężko go dostać :< Miałam też BB marki Nivea (tragedia), od Garniera (może być, taki średniak), z Avonu (też tragedia). A poza tym miałam dwa koreańskie i były świetne :) a trzeci czeka w kolejce :D Ogólnie wolę je od zwykłych podkładów ;) Nad tym z Ziai zastanawiałam się kiedyś, ale odcień za cholerę mi nie pasował. Pozdrawiam! Blonde Kitsune

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O u20 słyszałam niezbyt pochlebne opinie. Masz nieźle doświadczenie z kremami bb 😊 również pozdrawiam 😀

      Usuń
  12. Amazing product! Thanks for sharing! ♥️♥️♥️

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :). Staram się na wszystkie odpowiadać i odwiedzać blogi komentujących ;)
Zgodnie z rozporządzeniem RODO zostawiając komentarz zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych.