Dzisiaj chciałam podzielić się z Wami moimi ulubieńcami minionego miesiąca.
Lovely mineralny róż natural beauty blusher nr 01
Ładny żywy kolor z minimalnymi drobinkami nadaje naturalnego rumieńca naszym policzkom. Utrzymuje się w idealnym stanie przez cały dzień. Pigmentacja nie jest powalająca dzięki temu łatwo się go nakłada i nie robi plam. Idealny dla począkujących.Lovely, gold highlighter
Kultowy produkt tej firmy, bardzo dobrze znany w blogosferze. Osobiście bardziej podobają mi się te cieplejsze rozświetlacze, dlatego zdecydowałam się na odcień gold. Nie jestem fanką mega glow, ale lubię subtelne rozświetlenie. W tym produkcie można stopniować rozświetlenie, od mega delikatnego do tafli. Także dzięki jednemu rozświetlaczowi możemy dostosować stopień glow do potrzeb makijażu.Palette Match System set 6 cieni Pierre Rene
Paletkę tę wygrałam jakiś czas temu na testmetoo.com. Mogłam sobie wybrać 6 odcieni. Z 5 jestem zadowolona jedynie zawiódł mnie ten różowy, ponieważ myślałam że to waniliowy. Wtedy, gdy ja wybierałam kolory cieni, nie były one zbyt wiarygodne na stronie internetowej, ale dzięki testowi na platformie testmetoo i głosom ankietowanym, marka poprawiła to niedociągnięcie. Jeśli chodzi o cienie - maty są genialne - mocno napigmentowane i łatwe w pracy. Jednak błyszczące złoto to dopiero perełka. Najlepszy cień ze wszystkich jakie posiadam. Masełkowata konsystencja, która na oku przypomina pigment. Muszę zobaczyć inne brokatowe cienie tej firmy, jeśli będą tak same fajne jak ten, na pewno skuszę się na kilka odcieni.
NYX Lip Lingerie nr 09 Corset
Na początku nie polubiłam się z tą pomadką. Myślę, że trzeba się nauczyć z nią pracować, żeby móc się zakochać. Ważne by nakładać ją cienką i równomierną warstwą. Kolor jest bardzo nieoczywisty - taki trochę trupi nudziak. A że uwielbiam brązy, dla mnie jest idealny. Pomadka zastyga na suchy mat i bardzo dobrze utrzymuje się przy suchych posiłkach, bądź napojach. Przy tłustych ściera się od środka. Mimo wszystko uwielbiam jej wykończenie i kolor.
Semilac Mardi Gras
Fiolety to moje ulubione odcienie na paznokciach. A Mardi Gras to ten ideał - najlepsze możliwe połączenie różu i fioletu. Jak to lakier hybrydowy super się utrzymuje! Większa recenzja lakierów Semilac pojawi się za jakiś czas.
Apar, perfumetka, odpowiednik Armani Si
Około 3-4 miesięcy temu marka Apar rozsyłała darmowe próbki. Skusiłam się na próbkę Channel i perfumetkę Armani Si. Pamiętając oczywiście, że to perfumy INSPIROWANE znanymi markami. Na początku byłam sceptycznie do nich nastawiona. Nie wiedziałam czy inspiracja oznacza identyczny zapach, czy coś podobnego. Mając próbkę oryginalnych perfum Armani muszę przyznać że zapachem nie czuć żadnej różnicy, a jednak cenowo różnią się kolosalnie. O dziwo, wersja apar utrzymuje się bardzo dobrze, bo przez ok. 8h. Co uważam za długi czas jak na tanie perfumy.
Loreal elseve arginine resist x3
To jest mój hit roku, nie tylko czerwca. Jeśli macie problem z przetłuszczającymi się włosami, które są cienkie i lubią się przeciążać, koniecznie przetestujcie ten szampon. Moim sprostał. Nie obciąża, dobrze się pieni i czyści skórę głowy. Hit!
Tangle Teezer
Nie wyobrażam sobie czesania bez tej szczotki. Nie wyrywa włosów, dobrze je rozczesuje,no i cudownie wygląda. Same plusy!
Seriale - Pretty Little Liars oraz Famous in love
Jako totalna miłośniczka seriali nie mogłam nie wspomnieć o moich ostatnich odkryciach. Oba są zupełnie różne, ale zasługują na uwagę. PLL to historia 5 dziewczyn, gdzie główną rolę gra zagadka. Jeśli uwielbiacie dramaty i łamigłówki na pewno polubicie się z nim. FiL z kolei to historia młodej dziewczyny która wkracza w otoczenie gwiazd show biznesu. Jak sobie poradzi?
To już tyle na dziś! Polećcie mi jakiś dobry serial i koniecznie napiszcie o Waszych ulubieńcach tego miesiąca!
Brak komentarzy
Dziękuję za każdy komentarz :). Staram się na wszystkie odpowiadać i odwiedzać blogi komentujących ;)
Zgodnie z rozporządzeniem RODO zostawiając komentarz zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych.