Jeśli mnie obserwujecie wiecie, że uwielbiam cienie Makeup Revolution. Myślę, że nie ma sensu po raz kolejny zachwycać się ich stosunkiem ceny do jakości, bo każdy z Was dobrze zna te cienie. W dzisiejszym poście przychodzę do Was ze swatchami paletki Pink Fizz. Może ktoś jest zainteresowany tą paletką i przydadzą mu się swatche.
Jak podoba Wam się kolorystyka? Przyznam Wam się, że kupiłam ją pod wpływem -50% zniżki. Kolorystyka nie jest w stu procentach moja, zwłaszcza te niebieskości, ale przydaje mi się ze względu na róże, tą miedź i matowy brąz, w którym prawie dobiłam do dna. Obecnie jest w moim projekcie pan i odkrywam co raz to nowe możliwości tej paletki. Które czekoladki podobają Wam się najbardziej?
Mam Chocolate Orange i bardzo ją lubię ;) Ostatnio MUR szaleje z nowymi wypustami, więc coś czuję, że niedługo kolejna będzie u mnie :D Te wcześniejsze, z chłodniejszymi odcieniami, nie do końca do mnie przemawiają ;)
OdpowiedzUsuńJuż dawno nie miałam nowości revolution. A chocolate orange widziałam w pobliskiej drogerii i ma bardzo ładną kolorystykę :)
UsuńTa czekoladka jest świetna, mam w planach, żeby ją kupić:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Super że Ci się spodobała :)
UsuńMam dwie czekoladki i prawdę mówiąc na większe, a przynajmniej równie wielkie zachwyty zasługuje seria Re-Loeaded. Sama posiadam Iconic Division i nie odbiega jakością od czekolad, a kosztuje 18 zł :D To jest w ogóle szał! Chociaż czekoladom nie można odmówić uroku - mają ładniejsze i solidniejsze opakowanie oraz lusterko. I pewnie stąd wynika ich cena, która jest dwukrotnością palet Re-Loeaded :) Jednak ogólnie to najbardziej lubię paletę Dragon's Heart, jest mocniej napigmentowana od czekolad. Chętnie zobaczyłabym w ramach tej serii jakąś paletkę bardziej neutralną, codzienną. To byłby totalny hit ;) A tak to jeszcze lubię Soph X, cudne kolory, duża ilość cieni, różnorodność, uniwersalność, a jakościowo jest na poziomie czekolad :) Mówię o tej pierwszej wersji :)
OdpowiedzUsuńA co do samej czekolady, sama bym jej raczej nie kupiła, bo inne nudziakowe bardziej do mnie przemawiają - ta nowa, waniliowa. Ale to już kwestia gustu. A w chwili obecnej to czekam w ogóle na nowe czekolady ;D
BlondeKitsune
Re-loeded kupowałam koleżankom na prezenty urodzinowe, sama się nie pokusiłam i żałuję :). A z neutralnych palet mam morphe, posiada tak dużo brązów, że więcej już chyba nie potrzebuję. Choć nie mówię kategorycznego nie. Zobaczę co mi się spodoba na promocji w rossmannie :)
UsuńJa wgl kupiłam reloaded w jednej drogierii gdzie jest zniżka studencka i mnie w ogóle kosztowała 16 zł :D
UsuńA na promkach w rossie to i ja zawsze się pokuszę na coś nowego, hihi.
Na internecie chodzą po niecałe 20 więc nie jest tak źle, a Ty jak zawsze masz szczęście do okazji ;)
UsuńZdecydowanie w moich kolorach :D
OdpowiedzUsuńhttp://whothatgirl.blogspot.com
To super :)
UsuńŚwietna paletka, a kolorki są super :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
:)
UsuńŚwietna paletka. Nie mam jeszcze ani jednej czekoladki. Czas to zmienić
OdpowiedzUsuńKoniecznie :)
UsuńPrzepraszam cię, w jakim projekcie? :)
OdpowiedzUsuńCzekoladki zawsze spoko, ale ja już chyba mam swoją podstawę i więcej chwilowo nie potrzebuję (mięta, brzoskwinka i Vice). A to raczej nie moja kolorystyka, więc nawet 50% mniej mnie nie kusi ;)
O projekcie już niedługo pojawi się osobny post. W głównej mierze chodzi o to by nie kupować kolorówki tylko starać się zużyć to co mamy, dzięki czemu doceniamy starsze kosmetyki i wydobywamy z nich pełen potencjał :)
UsuńO! To czekam :)
UsuńSuper :)
UsuńDoceniam jakość w tej cenie, ale ja naprawdę nie czuję pożądania do tej marki :)
OdpowiedzUsuńKażdy zna jakąś markę, którą wszyscy uwielbiają, a jego samego nie pociąga :)
UsuńJako osoba uzależniona od paletek Makeup Revolution czekam z zakupem kolejnej (czaję się na jakąś Soph X :D) do momentu, aż zużyję choć jedną z pięciu już posiadanych:D Uwielbiam ich paletki! Prezentowana przez Ciebie może nie do końca jest moją idealną wymarzoną (trochę za dużo ma tych jasnych, neutralnych kolorów jak dla mnie, no ale ja to zwyczajnie już tych kolorów mam przesyt w swoich 5 paletkach:p), ale nie pogardziłabym nią, gdyby znalazła się w mojej kolekcji <3
OdpowiedzUsuńAktualnie jestem dumną posiadaczką: Iconic 2, Flawless, Flawless Matte 2, Color Chaos i NEW-TRALS VS NEUTRALS, która jest moją miłością od pierwszego wejrzenia i zarazem jedyną, z której każdy, dosłownie każdy cień pięknie i bezproblemowo współpracuje.
O projekcie słyszałam, moje marzenie o paletce Soph X będzie mi przyświecać, aby za jakiś czas z dumą napisać, że również się do tego projektu przyłączyłam <3
Pozdrawiam,
Tov :)
Mam 11 palet bo kilka powędrowało dalej :), miałam flawless i była świetna, iconic nie do końca mi się sprawdziła. Nad new-trals myślałam, ale zależało mi w niej na 4 ciepłych kolorach, a reszta by leżała, więc dałam sobie spokój. Chętnie śledziłabym Wasze losy w projekcie :). Pozdrawiam ;)
UsuńMnie kusi wersja białej czekolady ;)
OdpowiedzUsuńMiałam i jest bardzo fajna, dobra jakościowo i kolorystycznie bardzo podstawowa :)
Usuńfajne, neutralne kolory :)
OdpowiedzUsuńO tak :)
UsuńWidziałam, nawet macałam, ale jakoś do mnie nie przemawia :P
OdpowiedzUsuńTeraz pewnie też bym się na nią nie skusiła, bo wyszło tyle nowości, że są ciekawsze palety :)
UsuńKolory raczej nie dla mnie ;) Wolę ciemne odcienie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
www.tipsforyoungers.blogspot.com
Odważnie :)
UsuńTo nie moja kolorystyka, ale wczoraj zamóiłam paletkę Nudes i jestem bardzo ciekawa jak mi się spiszę. Kiedys uważałam,że te paletki wypadaja sietnie w stosunku ceny do jakości. Mma nadzije, że jest jeszcze lepiej :)
OdpowiedzUsuńWidziałam ją, jest piękna :)
UsuńJa nie mam jeszcze takiej czekoladki. Prawdę mówiac dopiero zaczynam swoją "przygodę z makijażem" :P a początki są trudne..
OdpowiedzUsuńNie poddawaj się, po pewnym czasie wszystko idzie łatwiej. Po prostu trzeba dużo ćwiczyć ;)
UsuńWiększość kolorków trafia w mój gust. Ja jeszcze nigdy nie miałam żadnej czekoladki:D
OdpowiedzUsuńNo to Ci powiem że musisz nadrobić zaległości ;)
UsuńCzekoladki są super, a kolorki bardzo ładne ;*
OdpowiedzUsuńTo prawda ;)
UsuńŁadna jest :) Oczywiście nie korzystałabym ze wszystkich kolorów, ale jeszcze nie spotkałam palety, która pasowałaby mi w stu procentach.
OdpowiedzUsuńTych niebieskości nie używam :D. Nie mogę się przekonać do siebie w niebieskim ;)
Usuńta akurat do mnie nie przemawia ;)
OdpowiedzUsuńMi się już trochę znudziła :D
Usuń