Na początku lipca przedstawiłam Wam moją opinię o próbkach kilku zapachów marki NOU. Po tym wpisie odezwano się do mnie czy nie chciałabym przetestować pełnowymiarowego zapachu, którego jeszcze nie miałam - Jasmin. Z przyjemnością się zgodziłam i dzisiaj opowiem Wam, czy próbki dały mi dobry pogląd na produkty marki NOU.
Opis producenta
U bramy ogrodu czujesz świeżą cytrynę i słodką brzoskwinię, robisz krok naprzód i rozpoznajesz, że rozpieszcza cię kwiat neroli. A gdy zapragniesz przysiąść na ławeczce, by upajać się pięknem otaczającego cię widoku, twoje zmysły pobudzą intensywne zapachy jaśminu, kwiatu pomarańczy i wiciokrzewu. Na końcu ogrodowej alei, tam gdzie możesz już odetchnąć, wyczujesz jeszcze piżmo i słoneczny bursztyn.
NUTY ZAPACHOWE: nuta głowy: cytryna, brzoskwinia, kwiaty neroli nuta serca: jaśmin, kwiat pomarańczy, wiciokrzew nuta bazy: piżmo, bursztyn słoneczny
Teraz czeka mnie najtrudniejsze zadanie, bo muszę Wam opowiedzieć jak ten zapach pachnie. A to w tym przypadku nie będzie łatwe, gdyż jest to złożona kompozycja. Tuż po rozpyleniu produktu na ciało czuję cierpką cytrynę, która już po chwili miesza się z słodką brzoskwinią i świeżymi kwiatami. Stopniowo w miarę noszenia coraz bardziej dominuje jaśmin. Kompozycja wpisze się w gusta miłośników świeżości, będzie to coś innego niż do tej pory testowali, bo nie brakuje w niej słodyczy. To samo tyczy się słodyczomaniaków :). Na jaką porę roku będzie dobry? Myślę, że najlepszy okaże się na wiosnę bądź w lecie, ponieważ jest lekki, a nie wiem jak Wy, ale ja w upały wybieram mgiełki, bądź właśnie lekkie wody perfumowane.
Na podstawie próbek dobrze oceniłam trwałość perfum tej marki. Na skórze można je wyczuć przez ok. 5/6 h, a na ubraniach nawet dłużej.
Tak jak Wam mówiłam w poprzednim poście, NOU tworzy ciekawe i niespotykane kompozycje. Warto sprawdzić w Rossmannie ich zapachy, gdyż mogą zaskoczyć nie jedną maniaczkę perfum. W komentarzach dajcie znać co sądzicie o tym zapachu i marce. Jakie drogeryjne, mniej znane perfumy polecacie przetestować?
Dziękuję za możliwość przetestowania produktu portalowi Only you i marce NOU.
Nie widziałem ich stacjonarnie :(
OdpowiedzUsuńA powiem Ci że u siebie nie sprawdzałam. I tak wszystko zamawiam online ;)
UsuńZapach mógł by mi się spodobać, lubię takie orzeźwiające lekkie nuty :) Trwałość też całkiem fajna :)
OdpowiedzUsuńWąchałam dzisiaj, nie spodobał mi się :(
OdpowiedzUsuńJest specyficzny i na pewno nie wszystkim przypadnie do gustu to fakt :)
UsuńJak wspominałam ja jestem mało perfumowa jak na blogerkę i trudno mi dogodzić.. Musiałabym sama sprawdzić, aczkolwiek tu nie mam ochoty - za dużo tych perfum wszędzie, niedługo wyskoczą mi z lodówki :D Zazwyczaj im dany produkt pojawia się częściej w postach przez dany okres czasu tym mniej mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńO a wśród blogerek które ja obserwuję nikt ich nie recenzował ;)
UsuńJa często je widzę i na insta i na blogach :)
UsuńI haven't hear for this brand before. Thank you for sharing your review.
OdpowiedzUsuńhttps://sarahrizaga.blogspot.com
Thank you for visiting my page ;)
UsuńFlakonik prezentuję się naprawdę ślicznie, nuty zapachowe trafiają w moje gusta. Jestem bardzo ciekawa tego produktu:)
OdpowiedzUsuńHmm, lubię świeże zapachy, w tym także te cytrusowe, więc możliwe, że spodobałby mi się ten zapach. Podoba mi się kształt flakonu, etykieta mniej, w przypadku perfum wolę proste i eleganckie flakony - bez etykiet, bez zdobień, choć sama w sobie ma ładny design. Ja bym (bazując na opisie, ponieważ nie znam tych perfum, a markę kojarzę jedynie z twojego bloga) określiła ten zapach jednak jako wiosenny, przez tę słodycz - lato kojarzy mi się jednak z typowo rześkimi i egzotycznymi nutami :)
OdpowiedzUsuńA widzisz ja flakony lubię nieco urozmaicone, takie całkiem puste mi się nie podobają :D. Jak ktoś lubi egzotyczne nuty to pewnie i są idealne na lato, ja ani kokosa nie lubie, ani ananasa więc egzotycznie nie u mnie :)
UsuńDostałam próbkę tych perfum. Specyficzne, ale fajne. Zastanawiam się nad kupnem, lecz muszę wszystkie sprawdzić :)
UsuńWszystkie zapachy nou są specyficzne, przy czym wyjątkowe ;)
UsuńMuszę powąchać ten zapach przy okazji wizyty w Rossmannie :) Ja lubię z NOU zapach Cherry Blossom :) Latem jednak zdecydowanie wolę mgiełki :) ale na wiosnę czy wczesne lato używałam niezmiennie Cherry Blossom :)
OdpowiedzUsuńAkurat tego jeszcze nie wąchałam, a przetestowałam już większość :)
UsuńJa trzymam się tylko swojego Playboya :)
OdpowiedzUsuńhttp://whothatgirl.blogspot.com
Kiedy ja go miałam :O
UsuńLubię jaśminowe nuty w zapachach, więc myślę, że ten konkretny by mi podpasował. Niestety nie widzialam ich nigdzie stacjonarnie.. Ciekawi mnie jeszcze z tej serii Chery Blossom, bo to też może być mój zapach.
OdpowiedzUsuńNiestety nie szukałam ich stacjonarnie, więc nie pomogę. Cherry Blossom dla mnie także brzmi interesująco, jeden z niewielu zapachów NOU który został mi do przetestowania ;)
UsuńTen zapach jest zdecydowanie dla mnie! Uwielbiam takie lekkie perfumy:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Cieszę się, pozdrawiam :)
UsuńUwielbiam te perfumy. Kupiłam w Rossmannie.
OdpowiedzUsuń