Muszę się Wam przyznać, że przez długi czas nie wierzyłam w działanie kosmetyków obiecujących działać na skręt. W swojej karierze trafiłam na zaledwie dwa efektywne produkty - balsam i piankę, o których nie raz Wam opowiadałam. Dzisiaj chciałam Wam pokazać szampon, który zaskakująco dobrze podkreśla skręt, ale niestety nie brakuje mu wad.
Szampon wygładzający włosy, bez wysiłku. Do niesfornych, kręconych i falowanych włosów. Nawilża i teksturuje, perfekcyjnie ujarzmiając włosy oraz puszące się kosmyki dla efektu długotrwałego wygładzenia bez konieczności użycia suszarki. Zaprojektowany, aby podkreślać naturalne fale i loki, bez wysiłku.Cena: 11 zł (np. horex.pl)
Pojemność: 500 ml
Konsystencja: biały, rzadki żel
Działanie: Szampon bardzo dobrze się pieni i przepięknie pachnie - taki salonowy aromat. Co najlepsze utrzymuje się przez kilka godzin. Bez problemu się spłukuje. Jeśli chodzi o efekt na włosach to są one bardzo ładnie nawilżone, dzięki czemu nie puszą się, a skręt jest wyraźniejszy niż przy użyciu innych szamponów. Minus o którym pisałam na początku to szybkie przetłuszczanie się - na grzywce już po kilku godzinach widzę nieświeżość, a na długości po jednym dniu, przy czym jestem przyzwyczajona do mycia co dwa dni. Z jednej strony jestem zachwycona jakością moich fal, z drugiej mega denerwuje mnie jak szybko mi się przetłuszcza przy nim grzywka. Musiałabym ją myć conajmniej dwa razy dziennie.
Jeśli macie suche włosy, bez problemu szybkiego przetłuszczania się to będziecie z niego bardzo zadowolone. Ja chyba z nim pasuję, albo będę go rzadziej używać. Początkowo byłam zachwycona, jeden dzień były całkowicie świeże, więc możliwe, że po kilku miesiącach używania moje włosy się już przyzwyczaiły do jego właściwości.
Na dzisiaj to wszystko. Taka szybka recenzja włosowa. Dawno nic nie pisałam o tej sferze beauty, ale nadrobię, bo mam w zanadrzu jeszcze co najmniej jeden post ;).
Jestem ciekawa czy miałyście jakieś włosowe doświadczenia z marką syoss. Jaki szampon obecnie używacie?
Ja z takimi szamponami typowo drogeryjnymi czy z salonu (mam nadzieje, że wiesz co mam na myśli) nigdy się specjalnie nie lubiłam. Tutaj skreśla go to "przetłuszczanie", bo i tak mam z tym problem :D
OdpowiedzUsuńJednak będę szukać produktów do włosów kręconych które nie będą musiały mieć kontaktu z skórą głowy ;)
UsuńMiałam jakiś czas temu szampon z tej marki, ale inny dokładnie nie pamiętam nazwy i był całkiem spoko.
OdpowiedzUsuńTo fajnie :)
UsuńJa akurat mam włosy proste i w ogóle niepodatne na kręcenie :(
OdpowiedzUsuńMa to swoje plusy. Czasami chciałabym mieć idealnie proste włosy ;)
UsuńJa mam naturalnie kręcone włosy, czego nie lubię :D
OdpowiedzUsuńJednak są cieżkie w pielęgnowaniu ;)
UsuńCoś dla mnie bo moje włosy same nie wiedzą jakie są :D Potrafią z jednej strony głowy być proste, a z drugiej się pokręcić :D
OdpowiedzUsuńMoże wspólna obserwacja?:)
Moje włosy też takie były, trochę im pomogłam ;)
UsuńJa muszę mieć ten szampon!!! Muszę, no muszę!
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jaka będzie Twoja opinia na jego temat ;)
UsuńOh very great product
OdpowiedzUsuńThanks for share
xx
Ja nie przepadam za szamponami tej marki :c za to lakiery do włosów uwielbiam!
OdpowiedzUsuńwww.whothatgirl.pl
Mam lakier syoss, ale jest już tak stary, że chyba muszę go wyrzucić ;)
UsuńWieki nie miałam już nic marki Syoss :D i niestety to szybkie przetłuszczanie włosów go u mnie dyskwalifikuje...
OdpowiedzUsuńStrasznie żałuję że to robi, bo efekt podkręcenia jest boski :)
UsuńMyślę że ten szampon super by się sprawdził na moich falowanych włosach. Jedynie co nie dokońca mnie przekonuje to fakt ,ze włosy sie szybciej przetluszczają...
OdpowiedzUsuńNo właśnie gdyby nie to to byłby idealny :(
Usuń