Raz na jakiś czas chętnie biorę udział w testach konsumenckich, czy to na wizażu, czy wp. Dzięki nim można poznać nowe kosmetyki - często takie, których samemu by się nie kupiło, jeszcze się nie widziało czy może poniekąd nie zwróciło na nie uwagi. I właśnie dzięki takiemu testowi na wp, miałam okazję przetestować nową serię od Ziai - witamina C.B3. 

Jak chyba wszystkie już mogłyśmy zauważyć, w drogeriach roi się od produktów z różnymi składnikami aktywnymi. Witamina C i niacynamid to te dwa, które najczęściej przewijają się w mojej kosmetyczce. Ich obecność plus cytryna jako motyw przewodni kosmetyków ziai sprawiły, że z dużą ciekawością podeszłam do testów.

Witamina C.B3 niacynamid 🍋

Seria witamina C.B3 niacynamid naturalnie nawilżamy to propozycja 8 produktów do pielęgnacji twarzy i ciała. Kosmetyki wegańskie, o wysokich indeksach naturalności polecane są do skóry suchej, dojrzałej, potrzebującej regeneracji i rozjaśnienia, a także do cery tłustej, pozbawionej blasku i zmęczonej. Pomaga uporać się z pierwszymi oznakami starzenia i problemami skórnymi pojawiającymi się w cyklu menstruacyjnym*.

Tak jak wspomniałam, motywem przewodnim serii jest cytryna i nie mówię tego ze względu na obecność witaminy C (swoją drogą to mit, że cytryna ma jej najwięcej). Wyraża się to bowiem w przepięknym kolorze opakowań i zapachu. W niektórych kosmetykach mocniej, w niektórych słabiej, ale w każdym z nich czuję aromat cytryny. Szczególnie krem w trakcie rozsmarowywania intensywnie i wręcz energetycznie pachnie świeżo wyciśniętą cytryną.  

Opakowania kosmetyków z tej serii są plastikowe i miękkie, a także dość praktyczne. Obawiałam się, że tubka nie jest najlepszym wyborem dla kremu, ale, że jest dość przezroczysta, widać ile kremu zostało i w razie czego będę mogła rozciąć opakowanie.


Żel oczyszczający do twarzy na co dzień

Beztłuszczowy żel myjący do każdego rodzaju cery, również wrażliwej i przesuszonej. Przeznaczony do łagodnego oczyszczania i nawilżania skóry. Oparty na delikatnych składnikach myjących oraz aktywności witamin C i B3-niacynamidu.

Beztłuszczowy żel myjący to coś co tygryski lubią najbardziej. Jeśli już decyduję się na zakup żelu do oczyszczania, a nie piankę, masełko czy olejek to preferuję właśnie taki lekki i łatwo zmywający się za pomocą wody. Dokładnie taki jak Ziaja. Z przyjemnością używam go w porannej pielęgnacji, do zmycia resztek kremów z wieczornego rytuału i rozbudzenia się. W tym celu sprawdza się wyśmienicie, więc z pewnością rozważę zakup kolejnego opakowania. Tym bardziej, że jeszcze kilka dni i go zużyję. Przyznam, że nie jest zbyt wydajny, przy sumiennym użytkowaniu praktycznie znika w oczach.

tonik przed makijażem i po makijażu

Tonik w sprayu do każdego rodzaju cery. Przeznaczony do skutecznego tonizowania skóry esencją aktywnych witamin.

Idealnie przygotowuje skórę do aplikacji kremu lub podkładu.

Pomaga w równomiernym rozprowadzeniu i nakładaniu preparatów pielęgnacyjno-upiększających oraz przy blendowaniu gęstszych, kryjących fluidów*.

Aplikator tego toniku wypuszcza całkiem niezłą mgiełkę - nie jakąś ultra drobną, ale też nie pluje produktem, lecz równomiernie rozkłada jednakową warstwę. To co także doceniam w tym toniku to fakt, że szybko się wchłania do lekko lepkiej skóry, która rzeczywiście dobrze przyjmuje krem, tak jak opisuje to producent. 

krem na przebudzenie poranny shot

Lekki jak primer krem o satynowym wykończeniu. Idealny pod makijaż, dobrze miesza się z podkładem. Zawiera energetyzująco-nawilżające witaminy.

Clue tego kosmetyku ujęto w nazwie - poranny shot! Jest to ultra lekki krem i jak dla mnie dający rano idealną dawkę nawilżenia produkt. Moja skóra nie potrzebuje ciężkich kremów i miliona warstw,  zwłaszcza teraz przy wyższych temperaturach, bo jest wrażliwa i łatwo się zapycha. Fajne serum i krem w zupełności jej wystarczają. W tym przypadku podoba mi się także to, że wchłaniając się pozostawia lekko lepką warstwę, przez co dobrze przykleja się do niego podkład. Podkreślam jest to naprawdę delikatna warstwa.

Cała ta seria jest jakby stworzona dla moich potrzeb latem - lekka w konsystencji i stopniu nawilżania, dobrze i szybko się wchłaniająca oraz maksymalnie pobudzająca skórę rano. W tamtym roku nie mogłam się nachwalić blue matcha z bielendy, a coś czuję, że w tym roku nie odkleję się od c.b3 niacynamid Ziai. Zwłaszcza, że odkąd regularnie stosuję różnego rodzaju produkty z niacynamidem moja skóra ma tak jednolity kolor jak nigdy.

Jestem ciekawa czy słyszałyście o tych kosmetykach, bo wydaje mi się, że jakoś cicho o nich w internecie 🤔.

10 komentarzy:

  1. Ja mam wrażenie, że właśnie ta seria jest dość popularna, ale głównie na ig. Może właśnie przez te testy, bo były na wp, wizażu, ofemini :D Ogólnie Ziaja raczej mnie nie kusi, kiedyś kupowałam nałogowo toniki, ale teraz jako marka jest dla mnie mało ciekawa (chociaż widziałam, że pojawiły się arbuzowe balsamy, więc z automatu chcę :D). Kremu bym na pewno nie kupiła, bo obawiam się zawsze przy ziaji zapachania (jestem zrażona po popularnym 20+). Ale żel brzmi spoko! Nawet kiedyś na niego zerkałam, ale mam sporo myjadeł aktualnie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę wypadłam z obiegu co jest aktualnie na topie. Może dlatego umknęła mi ta witamina na insta. Mam wrażenie, że ziaja ruszyła z kopyta i zaczęła wypuszczać coraz ciekawsze nowości. Tak jak te balsamy o których wspomniałaś. Cieszy mnie to, ze względu, że ziaja jest polska :)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że mogłam Ci ją przedstawić ;)

      Usuń
  3. O jak ładnie się prezentuje ta seria. Trzeba będzie spróbować ❤️

    OdpowiedzUsuń
  4. Witamina C ostatnio przechodzi swój szczyt popularności, każdy nowy kosmetyk ma ją w składzie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, sporo się tego przewija w drogeriach ;)

      Usuń
  5. Jejku jak Ja dawno u Ciebie nie byłam, a tutaj tyle się pozmieniało :) Piękny szablon bloga! A odnośnie postu zainteresował mnie Tonik i może niebawem się na niego skuszę :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :). Staram się na wszystkie odpowiadać i odwiedzać blogi komentujących ;)
Zgodnie z rozporządzeniem RODO zostawiając komentarz zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych.