Jakiś czas temu na instagramie pokazywałam Wam paczkę jaką otrzymałam w ramach kampanii Ambasadorki kosmetycznej. Dzisiaj po ponad tygodniu codziennych testów, chciałabym Wam je co nieco przedstawić.

W ramach testowania otrzymałam trzy produkty przeznaczone do włosów cienkich, czyli takich jak moje - szampon, maskę oraz serum na końce.

Cała linia utrzymana jest w intensywnie pomarańczowej kolorystyce. Dodatkowo jej opakowania są plastikowe i super praktyczne - szampon i maska mają ogromne pojemności (litrowe), a do tego są wyposażone w pompki. Serum również posiada fajny aplikator, który sprawnie działa i bez problemu wydobywa produkt.

To co dodatkowo łączy te produkty to zapach. Włosy po wizycie u fryzjera przepięknie, ale i specyficznie pachną. I te kosmetyki właśnie to mi przypominają - wizytę u fryzjera. 




Prosalon collagen, szampon do włosów

Profesjonalny szampon przeznaczony do pielęgnacji włosów cienkich i osłabionych. Nowoczesna receptura dokładnie oczyszcza skórę głowy i włosy nie powodując podrażnień. Główny składnik aktywny – kolagen – ma silne właściwości wzmacniające, ujędrniające oraz przeciwstarzeniowe. Zwiększa elastyczność i odporność na uszkodzenia. Dodatkowo kwasy omega wyrównują strukturę włosa, przywracają właściwy poziom nawilżenia oraz nadają gładkość i połysk*.

1000 ml / 35 zł

W letnie miesiące włosy myję codziennie, więc zużywam mnóstwo szamponów. Dlatego też szczególnie doceniam, że ten ma większą pojemność. Przez jakiś czas nie będę się musiała martwić o wizytę w drogerii, żeby wybrać kolejny szampon do testów. 

Szampon ma mleczny kolor i dość rzadką konsystencję. Ponadto szampon dość dobrze się pieni, ale żeby pokryć całe włosy pianą zużywam około dwóch, albo trzech pompek produktu. Co więcej jest bardzo fajny w odczuciu, przez co mam na myśli, że fajnie się rozprowadza i spłukuje. Włosy po nim nie są tępe pod palcami, co czasami się zdarza po różnego rodzaju szamponach.

Jako, że od jakichś ok 10 dni używam tych produktów codziennie to zdążyłam zauważyć, że zgodnie z obietnicami producenta produkt ten nie podrażnia skóry głowy, co jest dla mnie bardzo ważną właściwością. Co więcej sprawia, że włosy są miękkie, gładkie i super błyszczące. To ten rodzaj szamponu, który idealnie nadaje się do codziennej pielęgnacji i przydaje się go wspomagać od czasu do czasu czymś bardziej oczyszczającym.

Jedyne co muszę podkreślić to fakt, że czasami zauważałam, że moja grzywka po całym dniu wyglądała średnio świeżo. Jednak grzywki z reguły są wymagające (zwłaszcza latem) i zdarza się, że te mniej agresywnie oczyszczające szampony tak jakby nie są w stanie utrzymać w ryzach grzywki przez cały dzień.

Prosalon, collagen, maska do włosów

Profesjonalna maska przeznaczona do pielęgnacji włosów cienkich i osłabionych. Zawiera kolagen, który jest składnikiem budulcowym włosów, charakteryzuje się silnym działaniem wzmacniającym, ujędrniającym i przeciwstarzeniowym. Dodatek kwasów omega zapobiega uszkodzeniom włókien włosów, zmniejsza łamliwość i rozdwajanie się. Pomaga utrzymać właściwy poziom nawilżenia, ułatwia rozczesywanie, eliminuje plątanie się włosów*.

1000 ml / 35 zł

Maska ma na tyle rzadką konsystencję, by bez problemu wydobywać się za pomocą pompki, ale też jest na tyle zwarta, by nie spływać po włosach. Zazwyczaj aplikuję sobie dwie, bądź trzy pompki żeby solidnie pokryć włosy sięgające trochę poza łopatki. 

Moje cienkie włosy lubią się przeciążać pod wływem masek. W zasadzie sporo z tego co ostatnio testowałam obciążało moje włosy, dlatego też nawet ich nie pokazywałam. W przypadku maski prosalon tak się nie dzieje. Jest dość lekka w konsystencji, ale przyjemnie nawilża. Dla moich potrzeb jest idealnie wyważona.

Prosalon, collagen, serum do włosów

Wzmacnia, odżywia i ujędrnia. Dzięki zawartości kolagenu i kwasów omega ogranicza łamliwość i rozdwajanie się końcówek. Wygładza i nadaje połysk. Chroni przed działaniem wysokiej temperatury. Nie wymaga spłukiwania*.

100 ml / 19,99 zł

Serum do włosów również ma mleczny kolor i w zasadzie to także konsystencję mleczka. Obawiałam się, że będzie sklejało włosy, ale nic takiego się nie dzieje. Nakładam dwie pompki równomiernie na końce po każdym myciu. Póki co widzę, że wygładza i dodaje włosom połysku. Co do ograniczania łamliwości i rozdwajania się końcówek to w te właściwości trochę wątpię, ale zobaczymy. Z pewnością zaktualizuję post za jakiś czas jeśli moje odczucia jakkolwiek ulegną zmianie.

Na produkty prosalon właśnie ruszyła MEGA promocja w Drogeriach HEBE, więc jeśli po przeczytaniu recenzji myślicie, że to produkty dla Was, może warto z niej skorzystać 😉.

[współpraca reklamowa]

4 komentarze:

  1. No średnio mnie przekonałaś :D Ja generalnie za bardzo nie lubię takich 'fryzjerskich' kosmetyków zwłaszcza szamponów - one na starcie odpadają u mnie :D Najchętniej wypróbowałabym maskę z tej 3, ale ta pojemność jest nieco przerażająca. Zdecydowanie ostatnio wolę mniejsze pojemności w tego typu produktach. Serum do włosów mam, ale już na ig Ci pisałam, że wgl mnie nie skusiło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maska zdecydowanie jest najfajniejsza. Szampon bardziej polecam któryś z onlybio z hair cycling pomarańczowy albo czerwony :D

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz :). Staram się na wszystkie odpowiadać i odwiedzać blogi komentujących ;)
Zgodnie z rozporządzeniem RODO zostawiając komentarz zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych.