W dzisiejszym poście chciałabym podsumować produkty jakie zużyłam przez grudzień. 

Płyn micelarny z Garniera to stały bywalec denka. Uwielbiam ten płyn, ponieważ świetnie mi się sprawdza pod każym względem. Płyn micelarny z Nivea w działaniu nie różni się od Garniera - dobrze zmywa makijaż, nie uczula mnie ani nie szczypie w oczy. Oba sprawdziły mi się równie dobrze, jednak wolę Garniera ze względu na dwa razy większą pojemność.

 W grudniu wykończyłam aż trzy flakony perfum i jedną próbkę. Killer Queen od Katy Perry jak na perfumowany dezodorant jest całkiem trwały, Wizażanki opisują go jako słodki zapach, choć mi wcale nie wydaje się takim być. Przyjemny zapach na jesień, ale raczej do niego nie wrócę, ponieważ znudziły mi się już ten zapach. Perfumowany dezodorant Adidas ma taką samą trwałość co te wcześniejsze, zapach jest jednak świeższy. David Beckham Signature for her to świeży, trwały i intensywny zapach. Bardzo chętnie nosiłam go latem. Skończyłam także próbkę Calvin Klein Obsessed w których się zakochałam. Mam nadzieję że kiedyś sobie na nie pozwolę.


O tych dwóch produktach marki Evree - różanym żelu do mycia twarzy toniku Pure Neroli mogłyście czytać tutaj. Oba produkty bardzo mi się spodobały, obecnie testuję inne produkty, ale kiedyś na pewno do nich wrócę.

Przez jeden z tygodni grudnia przetestowałam próbki Garnier Czysta Skóra 3w1. Jedna próbka tego produktu pojawiła się w innym denku, więc wiecie że jest to fajny produkt, ale łudząco podobny do pasty z liści manuka z ziai. Uważam że nie jest to produkt do stosowania codziennego, tak jak zaleca to producent, raczej raz w tygodniu jako peeling/maseczka. O wiele lepiej sprawdza się stosowany sporadycznie.


Ostatnia rzecz to nowość dla mnie, a jest to saszetka białej maski pilaten. W dniu zakupu widziałam ją pierwszy raz na oczy. Maseczka ma biały kolor, dokładnie kryje skórę i niestety pachnie klejem. Zrywanie jej boli tak samo jak w czarnej masce. Biała wersja jest zdecydowanie mocniejsza. Wyrywa cały meszek ze skóry. Prawdziwy zdzierak. Jednak na moje wągry to trochę za mało. 

Znacie któryś z produktów który Wam pokazałam? Kojarzycie zapachy które zużyłam? Używałyście białej maski Pilaten? Co o niej sądzicie?

28 komentarzy:

  1. U mnie ten tonik Evree zupełnie się nie sprawdził :( Ale różany żel (wraz z olejkiem do demakijażu) czekają na swoje użycie - jestem ich bardzo ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A czemu Ci się nie sprawdził ten tonik? Zaciekawiłaś mnie ☺

      Usuń
  2. Bardzo lubię płyny micelarne z Garniera:)

    OdpowiedzUsuń
  3. No to się zgrałyśmy! U mnie dzisiaj też pojawi się denko :) Lubię ten płyn micelarny z Garniera oraz tonik z Evree :)

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam posty z denkiem :) super

    OdpowiedzUsuń
  5. Płyn garniera znam i był całkiem okej, chociaż sama wolę te z Bielendy :) Tonik evree miałam w różnej wersji i był super! Maseczkę Pilaten wypróbowałabym mimo, że czarna wersja się u mnie nie sprawdziła.
    O i jeszcze zapach adidasa znam - bardzo go lubiłam, szkoda tylko, że był taki nie trwały :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie miałam jeszcze miceli z Bielendy. Uwierz są mniej trwałe zapachy niż Adidas :)

      Usuń
  6. Ten płyn z Garniera jest super :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię micele Garniera, ale miałam dwie inne wersje :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tak jak u mnie Garnier widzę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Z Evree chciałabym poznać różany żel.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam używać go z myjką która pokazywałam w ulubieńcach listopada ☺

      Usuń
  10. Żel mnie ciekawi :) Miałam olejek z tej serii i mam jeszcze tonik :)Moja mieszana cera jest uwielbia :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mi tonik z Evree nie przypadł do gustu, ogólnie niestety cała ta seria ale ja mam dość wymagającą cerę :/
    A micel z Garniera rządzi, teraz testuję żel do mycia twarzy z tej serii :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kurczę ciekawi mnie jak zobaczyłyście ze ten tonik jest nie dla Was. Mam wrażliwą skórę, używałam już wiele toników i wszystkie dawały radę ;)

      Usuń
  12. W lutowym denku powinien się u mnie również pojawić zapach Beckham Signature - uwielbiam go ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest fajny, trochę mi się juz znudził. Szukam nowości ☺

      Usuń
  13. Tonik różany Evree niestety przesuszał mi skórę. Jestem mimo wszystko bardzo ciekawa żelu z tej serii. Gdyby nie zapasy...... :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie robię zapasów bo bym nie wytrzymała i wszystko otworzyła 😁

      Usuń
  14. Ciekawią mnie zawsze wpisy z projektem Denko. Tutaj przeczytałam o kilku ciekawych kosmetykach.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :). Staram się na wszystkie odpowiadać i odwiedzać blogi komentujących ;)
Zgodnie z rozporządzeniem RODO zostawiając komentarz zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych.