Pomyślałam, że urodziny to najlepsza okazja na haul. Co prawda prezentów nie dostałam, więc ich nie pokażę (chyba że liczą się te kupione ode mnie dla mnie), ale pokażę Wam co upolowałam na promocjach w kwietniu i maju.
Kogo nie skusiłoby -60%?
Mnie taka promocja nie była w stanie nie skusić. A kto nam ją zaserwował? Internetowy sklep lipstickfreak, z kosmetykami amerykańskich marek często niedostępnymi w sephora. Na co się zdecydowałam? Na paletę cieni Morphe 15N (wyszła mi za jakieś 60 zł) i rozświetlacz colourpop (zapłaciłam za niego coś około 20 zł, żal nie brać, prawda?). O ile paleta jest w fazie testów, tak rozświetlacz czeka na moją opaleniznę, bo odbija światło na mocno żółty kolor.
Rossmann, -55% na kosmetyki kolorowe
Kultowa promocja, na którą czekają wszystkie makeupoholiczki, w tym ja. Miałam gotową listę, dość długą, którą zweryfikował asortyment sklepu. Jako, że ten w którym zawsze robię zakupy (jedyny w mieście) przenosi się w inne miejsce, to i asortyment był bardzo ubogi. Z rzeczy które planowałam kupić, z nowości, wzięłam mgiełkę Bielendy i tusz do rzęs Wibo. Od początku wiedziałam też, że muszę uzupełnić na lato zapas Fit me (jego matowe wykończenie jest świetne w ciepłe dni, nie pudruję go i skóra wygląda dobrze nie tylko na policzkach, ale też w strefie T). Reszta to takie zapychacze na pocieszenie, żebym miała co testować. Może nie są to nowości w tej drogerii, ale dla mnie są. Do koszyka wpadł mi bronzer beach cruiser od Wibo, róż Ecstasy i baza pod cienie tej samej marki. Na zdjęciu zapomniałam umieścić jeszcze jednego łupu - pudru lovely. Testy już się zaczęły i recenzje powoli będą się pojawiać na blogu.
Rossmann, 2 + 2 pielęgnacja
Od dawna mam pomysł na ciekawy post pielęgnacyjny, który wymaga ode mnie przede wszystkim wielu nowych kosmetyków. Nie było lepszej okazji do przygotowania się do niego niż promocja 2+2. Jeszcze nie zdradzę o jaki post mi chodzi, ale powiem co kupiłam. Zdecydowałam się na booster i krem pod oczy od Perfecty, żel peelingujący Barwy i esencję AA. Poza promocją, na drugi paragon kupiłam kapsułki Isany, które widziałam na jakimś blogu, niestety nie pamiętam, kto je zachwalał.
Biedronkowe love
Będąc w biedronce za każdym razem nie mogę przejść obojętnie koło działu beauty. Zawsze złapię jakąś maseczkę, a i bell zachwyca coraz to nowymi kolekcjami. Jak widać wiele maseczek skusiło mnie do zakupu, w bell tylko korektor wzbudził moją ciekawość. Nie mogę doczekać się testów ;).
Próbki, próbeczki
Lubię zamawiać próbki od nieznanych mi marek. Mimo, że to są małe pojemności, to zawsze jakoś pozwalają wyrobić sobie zdanie czy warto kupić większe opakowanie, czy lepiej dać sobie spokój.
Pierwsze z próbek pochodzą od marki For life & madaga. Można się do nich zgłosić - wysłać maila z odpowiedzią na kilka pytań i adresem do wysyłki - a oni przesyłają nam próbki produktów dobranych do naszej skóry wraz z instrukcją jak ich używać. Super sprawa co?
Kolejne próbki to perfumowane chusteczki marki Exscenti. Nie mogę doczekać się testowania.
I to już wszystko na dziś. Znacie coś z moich nowości? Jakie macie zdanie wobec testowania próbek? Obkupiłyście się w kwietniowo/majowych promocjach?
Ładne kolorki ma ta paletka - jestem ciekawa jak będzie ci się sprawdzać :)
OdpowiedzUsuńPrzetestuję i na pewno będzie post :)
UsuńTeż mam chusteczki perfumowane Exscenti ba nawet perfumy x3 :D Ta paleta cieni z Morphe mega mi się podoba i za 60 zł to aż żal nie brać :) Ja mam podobny korektor z Bell, ale upolowany w Rossmannie bo u mnie w żadnej Biedronce go nie było :) Ja ostatnio na żadnej promocji w Rossmannie nie byłam ani na kolorówce ani na pielęgnacji twarzy :O
OdpowiedzUsuńMorphe na żywo ma dużo ładniejsze kolory. Korektor kupiłam sobie trochę za jasny, wzięłam jedynkę, a mogłam chociaż dwójkę. Pokończyło mi się wszystko to i dobrze dla mnie że były promocje ;)
UsuńPowinnam szerokim łukiem omijać takie posty z nowościami, zakupami..i jeszcze denka! Zawsze wynajdę coś co mnie zaciekawi i później mam chęć na kupienie sobie tego..
OdpowiedzUsuńJakim cudem udało Ci się ten rozświetlacz kupić za takie grosze?
On był już w promocji i dodatkowo wspomniany przeze mnie rabat i wyszła bardzo niska cena jak na tą markę w Polsce 😉
UsuńAleż ta paleta jest ładna :D
OdpowiedzUsuńMi też kolorystyka mega przypadła do gustu :)
UsuńZnam chyba tylko maski z biedronki - zielona była całkiem spoko, podobnie różowa, a czarna dla mnie to dramat :D Bardzo ciekawi mnie ta nowość do twarzy od AA i serum z wit C od Perfecta.
OdpowiedzUsuńA właśnie czarnej byłam najbardziej ciekawa. Muszę powrócić do Twoich recenzji ;)
UsuńA o nich akurat nie pisałam, co prawda planowałam, ale ostatecznie stwierdziłam chyba, że nie warto poświęcać im wpisu :D
UsuńO to coś mi się pomyliło :)
UsuńNiezły zakupowy haul! Same przydatne rzeczy - ja również nie mogę przejść obojętnie w biedronce w dziale z kosmetykami- zawsze coś wpadnie w oko:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
No dokładnie. Pozdrawiam :)
UsuńTusz Panoramic Lashes źle wspominam, ciekawa jestem, jak się sprawdzi u Ciebie 😉
OdpowiedzUsuńOstatnio mało jaki tusz mnie zachwyca ;)
UsuńJa w Rossmannie 2+2 skorzystałam, żeby zrobić zapas tego, co zawsze :D płyn micelarny i żel do mycia twarzy z Garniera, krem z MIXa i płyn dwufazowy też z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńhttp:.//whothatgirl.blogspot.com
Właśnie miałam wziąć krem i zapomniałam :(
UsuńTeż zamówiłam te perfumowane chusteczki i chyba mam już swojego faworyta :)
OdpowiedzUsuńA jeszcze ich nie testowałam ;)
UsuńCiekawe nowości, paletka cieni zapowiada się bardzo fajnie
OdpowiedzUsuńNo zobaczymy :)
UsuńKosmetykowe szaleństwo! Patrząc na moje zapasy (albo raczej ich brak) chyba sama wybiorę się w końcu na zakupy :D
OdpowiedzUsuńWłaśnie mi też się wszystko pokończyło, a i trochę sobie pofolgowałam w urodzinowym miesiącu :). Tyle maseczek na pewno nie potrzebowałam :)
UsuńDzięki raz jeszcze za info o tej promce <3
OdpowiedzUsuńWidzę, że podczas promki pielęgnacyjnej stawiałyśmy na podobne typy produktów :)
Ja w lato stawiam na minerały, ale Fit me całkiem dobrze służył mi tej zimy! Przyjemny podkład, choć mój kolor niestety oksydował.
A w Biedrze też ostatnio skusiłam się na maseczki, choc oczywiscie w płacie :D
Nie ma za co :). Chyba tak ;). Mi fit me nie oksydował, ale to kwestia indywidualna jak wiemy :)
UsuńZnam kilka produktów z Twojej listy. Fit me służył mi naprawdę długi czas, aż do promocji gdzie wymieniłam go na coś lżejszego, bo krem BB. Podobnie jak beach cruiser, który jest ze mną już kupę czasu i służy od początku świetnie. Kusi mnie bardzo mgiełka z Bielendy, daj znać jak się sprawuje! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, dołączam do grona czytelników
Aleksandra
Na pewno będzie recenzja jak już ją dobrze przetestuję. Pozdrawiam i dziękuję :)
UsuńKurcze nie mogę wejść na lipstickfreak :D też by mnie skusiła ta promka ;p wszystkiego najlepszego! :)
OdpowiedzUsuńNo rzeczywiście się nie da. Może dlatego była taka promocja żeby wyprzedać asortyment. Nie wiem. Szkoda sklepu. Dziękuję :)
UsuńCałkiem fajne zakupy. Ja akurat próbek nie biorę, chyba że rzeczywiście chcę kupić jakiś krem.
OdpowiedzUsuńNie mówię nie. Może je kupię, jeszcze nic nie testowałam :)
UsuńW Rossmanowej promocji kupiłam tylko 4 produkty. Próbki bardzo lubię testować.
OdpowiedzUsuńJa lubie próbki testować, bo dzięki nim nie muszę kupować pełnowymiarowego produktu, który w praktyce mógłby się nie sprawdzić. Super, ze udało Ci się kupić tyle rzeczy! Świetna paletka ♥
OdpowiedzUsuńDokładnie tak samo mam z próbkami :)
Usuń