Dopiero co pisałam o ulubieńcach lata, a już zleciał wrzesień... Jak ten czas szybko leci. Dzisiaj mam Wam do pokazania sporo ciekawych produktów. Zaczynamy :).
O bronzerze Kobo pisałam Wam tutaj. Powróciłam do niego po dłuższym czasie nieużywania i zakochałam się w nim na nowo. Nie wyobrażam sobie żeby nie znalazł się w ulubieńcach. Bardzo szybko się go nakłada i rozciera, nie robi plam i ma genialny chłodny kolor. Nakładam go nowym dla mnie pędzelkiem z Hakuro h21 - kolejnym ulubieńcem bez którego nie wyobrażam już sobie już nakładania bronzera. Posiada miękkie, naturalne włosie, które szybko schnie po myciu i super rozciera produkty. Kolejny ulubieniec to Healthy Mix, który tak jak bronzer kobo także znalazł się w ulubieńcach wszech czasów. Nie spodziewałam się że rozświetlający podkład będzie wyglądał dobrze w połączeniu z moją mieszaną skórą. A jednak. Utrzymuje się jeszcze lepiej niż Cartice All Matt Plus. Przepięknie wygląda tuż po nałożeniu jak i po kilku godzinach noszenia. Serdecznie polecam. W ostatnim haul'u pokazywałam Wam nową pomadkę z Golden Rose od razu zakochałam się w jej zimno brązowym kolorze. Formuła jest taka sama jak w innych kolorach, więc nie mogła nie trafić do ulubieńców.
Crayon'a od Golden Rose nr. 08 używam bardzo często co widać po tym ile kredki mi zostało. Brudny, ciemny róż to ideał na jesień. Tak jak większość, jesienią lubię mocniejsze, wyraźniejsze kolory na ustach, a ten sprawdza się wtedy idealnie.
Po rozjaśnieniu włosów moja fryzjerka poleciła mi używanie niebieskiego szamponu. Zdecydowałam się na Joanna ultra color system. Szampon ten jest bardzo łatwo dostępny i tani. Pięknie pachnie, ma mocny niebieski kolor, do tego stopnia że gdy go za długo trzymamy na włosach może je zafarbować na niebiesko. Stosuję go 3 razy w tygodniu. Na włosach trzymam go ok. 2 minuty. Dzięki niemu na moich włosach utrzymuje się chłodny blond i nie wpada on w żółć.
Znam kilka produktów, healthy mix oraz bronzer lovely są moimi ulubieńcami
OdpowiedzUsuńBronzer z Kobo jest świetny, a piżama bardzo urocza :D
OdpowiedzUsuńDzięki :*
Usuńale fajna pidżamka:D
OdpowiedzUsuńdziękuje :*
UsuńPomadka urocza zdecydowanie! :D Pomadkę GR bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńDziękuje :*
UsuńPomadki z golden, fioletowy szampon i korektor catrice uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńZ twoich ulubieńców znam tylko Healthy Mix Bourjois i pomadki Golden Rose, ale w innych kolorach. Temu niebieskiemu szamponowi będę musiała się przyjrzeć. :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie! ☺
UsuńKredki GR uwielbiam, też mam odcień brudnego różu i często po niego sięgam :)
OdpowiedzUsuńBrudne róże pasują każdemu ☺
UsuńLubię ten szampon :-) Używam go na zmianę z fioletowym szamponem z Marion :-)
OdpowiedzUsuńMusze wypróbować fioletowy szampon ☺
Usuńgreat post, i like that lips stick ,
OdpowiedzUsuńI am following you, hope you all ok.
https://clickbystyle.blogspot.in/
Thanks for visiting :)
UsuńUwielbiam pomadki Golden Rose! Cudowne maty :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
UsuńPiżama boska :D Kredkę GR też mam i lubię ;) Szkoda tylko, że Catrice nie przewidziało koloru korektora dla takich bladziochów jak ja, nawet ten nowy 005 jest za ciemny :/
OdpowiedzUsuńDzięki. Musisz być na prawdę blada jeśli 005 jest za ciemny ☺
UsuńNo, notorycznie mam problemy z podkładami i korektorami, więc zdążyłam się przyzwyczaić... Co nie zmienia faktu, że ciągłe szukanie czegoś dobrego i odpowiednio jasnego jest kłopotliwe :/
UsuńA może kup sobie mikser z Nyx, albo Kobo?
UsuńMi niestety podkład ten co pokazujesz nie podpasował ;) A korektor z Catrice chce koniecznie kupić ;)
OdpowiedzUsuńKilka osób już mi mówiło że Healthy Mix jest nietrwały. U mnie sprawdził się bardzo dobrze :)
Usuńpodkład jest świetny, używam go na zmianę z Rimmelem Stay Matte ;) kominek też często teraz zapalam lubię jak w mieszkaniu jest ładny zapach ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMiałam dylemat czy kupić Bourjois czy Rimmel. Na promocji w Rossmanie zaopatrzyłam się w jeszcze inny podkład, a ten z Rimmela jest następny na liście zakupów. Pozdrawiam :*
UsuńZajebista piżama! Ale szczerze mówiąc nie dałabym tyle za piżamę, szkoda by mi było. Co do korektora Catrice, bardzo lubię, ale na większe wyjścia, bo choć wygląda pięknie, to na dłuższą metę bardzo przesusza mi skórę :/
OdpowiedzUsuńDzięki! To fakt że jest droga, ale jakość mi choć trochę to wynagradza. Przesusza Cię? Pierwsze słyszę. Musisz mieć bardzo delikatną skórę pod oczami :)
UsuńŚwietne produkty! <3 a piżamka z lamami, no rewelacja :D
OdpowiedzUsuńDziękuje! :)
UsuńMam ten fioletowy szampon, ale u mnie nie bardzo się sprawdza.
OdpowiedzUsuńMoże za długo trzymasz na włosach albo za krótko ☺
UsuńPiżamka jest przepiękna <3
OdpowiedzUsuńDziękuje :*
UsuńHakuro ma naprawdę świetne pędzle, mam kilka różnych i jestem bardzo zadowolona. HealthyMix i płynne pomadki GR to też moje hity :)
OdpowiedzUsuńCieszę się że trafiłam w Wasze gusta ☺
UsuńUwielbiam bronzer z Kobo :D
OdpowiedzUsuńMam teraz kółko w którym jest ten kremow bronzer. Muszę wreszcie go przetestować :).
UsuńTen kamuflaż albo się kocha albo szlocha :D Mi też się podoba motyw pidżamy :)
OdpowiedzUsuń