#blogerkipolecaja - nasze ulubione polskie marki

kwietnia 21, 2020

#blogerkipolecaja - nasze ulubione polskie marki

W dzisiejszej odsłonie serii #blogerkipolecaja, razem z dziewczynami postanowiłyśmy wziąć na tapet nasze ulubione, polskie marki kosmetyczne. Przyznam Wam, że dość długo myślałam, które marki zasługują na moje uznanie i wyróżnienie w tym zestawieniu. Chyba nie zdziwicie się, że większość to marki specjalizujące się w kolorówce? ;). 

Ale nie martwcie się - z tego co podejrzałam u pozostałych blogerek znajdziecie u nich polecenia pielęgnacyjnych firm ;).

Oto moi ulubieńcy:

 1. Bielenda

To bez wątpienia moja ukochana pielęgnacyjna marka kosmetyczna. Jeśli nie mam pomysłu co kupić do pielęgnacji, zaglądam do asortymentu Bielendy i zawsze znajdę tam jakąś ciekawą nowość. W ostatnich miesiącach marka bez wątpienia zrobiła progres - jeszcze bardziej dopracowała opakowania i składy, a także wypuściła produkty o wyjątkowych konsystencjach i rozwiązaniach. Na moim blogu Bielenda przewija się całkiem często. Testowałam: 
🎇kokosowo-aloesową serię (olejek + maseczka + mgiełka)
🎇rozświetlającą bazę
🎇peeling zmieniający kolor
🎇żel micelarny z serii z zieloną herbatą
🎇kremy przeciwzmarszczkowe
🎇próbki kremów z m.in. różanej i węglowej serii
🎇ananasowy żel z serii fresh juice
🎇bananowe smoothie w piance
🎇maseczkę węglową typu peel of
🎇różany olejek do mycia twarzy
🎇rozświetlającą mgiełkę baby doll
🎇borówkowy mus do mycia twarzy
oraz wiele innych produktów, które testowałam przed założeniem bloga.

Moim osobistym hitem od Bielendy są olejki do demakijażu. Czy to różany, czy kokosowy - sprawdziły mi się równie dobrze. Ostatnim odkryciem są pianki i musy, o których dość często pisałam w ciągu ostatnich miesięcy.

W ramach pisania tego posta, przypominałam sobie, że kiedyś bardzo lubiłam ananasową maseczkę peel of. Koniecznie muszę do niej wrócić i się przekonać czy teraz też byłabym z niej zadowolona.

2. Wibo
Do wibo mam sentyment, podobnie jak do następnej marki, ale to zaraz ;). To wibo pozwoliło mi rozpocząć swoją przygodę makijażową - za stosunkowo małe pieniądze, mogłam kupować kosmetyki o różnych wykończeniach, dzięki czemu poznawałam co lubię. To co przewinęło się przez bloga to tylko wierzchołek góry lodowej. 
Dawniej wibo specjalizowało się w lakierach do paznokci, pudrach, tuszach do rzęs i rozświetlaczach. Teraz ulepszyło formułę bronzerów - beach cruiser to mój najlepszy bronzer, róży, a także dobiera do współpracy topowych influencerów - Marina, Zmalowana, Katosu. Na przeciągu kilku lat jakość ich produktów podskoczyła o kilka leveli.

Testowałam:

🎇konturówkę nude lips
🎇puder fixing powder
🎇palety neutral i modern
🎇podkład royal skin
🎇bronzer, puder, rozświetlacz i róż z serii I choose what I want
🎇bronzer beach cruiser
🎇róż ecstasy
🎇tusze do rzęs m.in. extravaganza
🎇rozświetlacze ze współprac ze Zmalowaną i Katosu

3. Lovely
To tak naprawdę siostrzana marka do Wibo, ale tworzy totalnie inne kosmetyki - bardziej kolorowe i szalone. W asortymencie lovely znajdują się m.in. moje ulubione pudry - cooking time oraz hd, rozświetlacze, róże, korektor. Ostatnio robią też coraz fajniejsze cienie. 

Testowałam:
🎇złoty rozświetlacz
🎇paletę nude make up kit
🎇ryżowy puder w formie czekoladki
🎇tusz do rzęs envy eyes
🎇tusz pump up
🎇natural beauty blusher - róże
🎇paletkę choco bons
🎇korektor jumbo
🎇bronzer milky chocolate
🎇puder golden glow
🎇puder cooking time

4. Eveline
Trochę jakbym szła szafami w rossmannie, co? :D . Ale cóż zrobić jak makijażowo wychowałam się na tej drogerii. 
Będąc w rossmannie i bazując tylko na marce wibo i lovely można zrobić pełen makijaż i to samymi ulubieńcami. Z eveline uwielbiam podkład w pipecie, robią fajne pudry, cienie, pomadki, a także lakiery hybrydowe. Nie można zapomnieć, że w swoim asortymencie mają także pielęgnacje - w tym jedno z moich ostatnich odkryć - peeling typu gommage. Jest w czym wybierać!

Co się pojawiło w recenzjach na blogu?

🎇olejek do nawilżania ust

🎇zbiorowa recenzja marki (szminki, odżywki do paznokci, produkty kremowe itd)
🎇podkład liquid control
🎇krem cc dopasowujący się do koloru skóry (to do tej pory najchętniej czytany post na moim blogu ;))
🎇tusze do rzęs
🎇peeling typu gommage

5. Affect
O ile poprzednie trzy marki były moim powrotem do przeszłości i chęcią docenienia ich, tak ta jest symbolem teraźniejszej jakości. Chyba każda z nas myśląc o Affect, pierwsze co przychodzi jej na myśl to profesjonalna jakość, genialna kolorystyka i stosunkowo niska cena. O ile na blogu pojawiła się tylko recenzja:
🎇podkładu skin expert moisturizing
tak miałam okazję używać ich pomad do brwi i cieni. Wszystko czego dotykałam było takie jak powinno - ułatwiające pracę i przede wszystkim naukę makijażu. Postaram się aby ta marka częściej się tutaj pojawiała.

"Najpiękniejszym makijażem kobiety jest jej pasja"

Wszystkie marki jakie się tu pojawiły, chciałam wyróżnić za jakość, rozwój i przede wszystkim możliwości jakie dają. Tak jak wspomniałam ja, a i zapewne większość z nas wychowała się makijażowo na wibo, lovely czy eveline. I mimo, że początki mamy za sobą to wciąż zaglądamy do ich szaf ze względu na to jak starają się by w jak najniższej cenie, dać jak najwyższą jakość. Bielendę uważam za pielęgnacyjną polską królową - nadążają z wypuszczaniem wielu innowacji, a nie zapominają o selekcji jak najlepszych składów. Zaś Affect to przyszłość polskiego makijażu!

Niech to będzie podsumowaniem moich dzisiejszych wspominków. Dziękuję, że dotrwaliście do końca posta ;). Serdecznie zapraszam Was do odwiedzenia postów pozostałych dziewczyn, biorących udział w serii :):
 Paulina - The Special Beauty
 Kamila - Początkująco kosmetycznie
 Marzena - Turkusowa Beauty Blog
Asian Beauty World
Ania - Zaczarowanaa
Justyna - Z mojej strony lustra
Sabina - Okiem Marzycielki
Natalia - Subiektywne Piękne

W komentarzach wymieńcie proszę Wasze top5 polskich marek :).